Ostatni garnitur

Żyd Abraham Bursztein, podczas II wojny światowej trafił do obozu koncentracyjnego. Mimo przeżytego tam piekła, ocalał, a to za sprawą sąsiada, Piotra. Również dzięki jego pomocy po wojnie Abraham wyemigrował do Argentyny. U schyłku życia, mając 88 lat, emerytowany krawiec decyduje się jednak na powrót do Polski, zwłaszcza że jego córka zamierza sprzedać mieszkanie, a ojca umieścić w domu opieki. Po 70 latach pragnie odnaleźć swego wybawcę, z którym nigdy później nie miał kontaktu, a któremu przecież zawdzięcza życie. Zresztą obiecał mu wtedy, że pewnego dnia wróci. Chce też podarować mu ostatni garnitur, jaki uszył.