Wieś pływających krów

W tej ciepłej komedii dokumentalnej zobaczymy zderzenie osób reprezentujących zupełnie inne filozofie życiowe.


Trójka uduchowionych i ekologicznie świadomych młodych Berlińczyków Elle, Mario i Jon, w ramach wakacyjnej wyprawy, a także poszukiwań miejsc, gdzie ludzie żyją w zgodzie z naturą, zwiedza wschód Polski i trafia na przepiękną podlaską wieś, gdzie wynajmują stary drewniany dom od miejscowego gospodarza, zajmującego się hodowla krów – pana Stanisława. Przybysze z Berlina medytują, modlą się do księżyca, kapią nago przy studni, współczują zwierzętom hodowlanym, jedzą warzywa wygrzebane ze śmietnika, w ramach oszczędzania pożywienia na ziemi. Dla miejscowych są bardziej egzotyczni niż jakiekolwiek osoby znane im z telewizji i filmów. Czy mimo bariery komunikacyjnej i olbrzymiej kulturowej przepaści jest możliwe porozumienie pomiędzy dzisiejszym hipisami i rolnikami z Podlasia? Co to dzisiaj znaczy być blisko natury? Nowa wizja ekologicznej przyszłości kontra stara podlaska tradycja, a w tle ludzkie radości i dramaty oraz bardzo dużo humoru i piękna strona wizualna.