Warszawa Jana Nowaka-Jeziorańskiego
Naprawdę nazywał się Zdzisław i urodził się w dość niezwykłych okolicznościach w Berlinie w czasie I wojny światowej. Jego matka była siostrą pradziadka autora tego filmu. Krzysztof Korwin Piotrowski nagrał z bohaterem filmu kilka godzin jego sentyme