Pamiętnik Florki
Na urodziny ukochanej babci Balbiny Florka postanawia samodzielnie zrobić podarunek. Wkłada w niego wiele serca i wysiłku, doświadczając po drodze sinusoidy uczuć – ekscytacji („Mam świetny pomysł na prezent!”), niepewności („Czy babci się spodoba?”) i radosnego podniecenia („Otwórz babciu, otwórz!”). Nagrodą za włożony trud jest nie tylko zachwyt babci, ale niespodziewane odkrycie, że radość z obdarowywania kogoś może być taka sama, jak z prezentu, który się samemu otrzymuje.