Koko smoko

Bazyli biega jak szalony po wyspie, rycząc i zawodząc. Mundek zamyka go w grocie, podczas gdy dorośli naradzają się, co robić. Kokos jednak uwalnia przyjaciela i wypytuje o przyczynę płaczu. Smoki wyrywają zepsuty ząb z wielkiej paszczy Bazylego. Wsz