Domisie
Strachowyj ma od rana wyjątkowo zły humor, bo Domisiaki od rana są wyjątkowo zadowolone. Co z tym zrobić? - zastanawia się i wyje coraz bardziej. Wreszcie wpada na pomysł: wszystkiemu winny jest Czajnik. Musi go ukraść. Jak go nie będzie, to Domisiaki przestaną sie uśmiechać. I, niestety, Czajnik znika. Czy zabrał go Strachowyj, czy (jak twierdzi Poduszka) duchy? Eryk detektyw wraz z pomocnikami próbuje rozwiązać tę zagadkę.