Na dobre i na złe

Beger wyraża się nieprecyzyjnie i Majka podaje przez to pacjentowi z SOR-u zbyt dużą dawkę morfiny. A gdy chory o mało nie umiera, lekarz oficjalnie oskarża pielęgniarkę o błąd. Pacjentem Maksa zostaje żołnierz z tętniakiem aorty.