Barwy szczęścia

Cezary kolejny raz odwołuje wizytę u matki. Rawiczowa stawia jednak na swoim i jedzie do Marczaków, gdzie wprasza się na rodzinnego grilla - razem w wnukiem. Małgorzata od razu obawia się, jak na jej widok oraz małego Czarka zareaguje Natalia.