Na dobre i na złe

Michał po przyjeździe z Ukrainy wraca od razu do pracy, ale wyraźnie unika wizyty u synka, który wciąż leży w szpitalu. Falkowicz od razu zaczyna obawiać się o stan psychiczny kolegi, z kolei Julka zauważa, że Wilczewski dziwnie się zachowuje: